11 lipca 2010 r. nasz zespół był z występem w miejscowości Pnikut,która położona na poludnie od Mościsk. Mieliśmy wyjechać o g. 11.00. Ale kierowca autokaru poprostu zapomniał o nas. Po kilku godzinach oczekiwań, nerwów i 20-u telefonach wreście dotarliśmy na miejsce o g. 14.00. Zagraliśmy dla tubylców dwie jednoaktówki o Szopenie. Po spektaklu odbyło się przyjęcie pod jabłonką na świeżym powietrzu z kiełbaskami,pysznym bigosem i lodowatą wódeczką.
Nasz szefuńcio zasmakował pieczone kiełbaski i bigosik.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz